34-latka okradła śpiącą koleżankę, która będąc u niej z wizytą, postanowiła uciąć sobie drzemkę. W tym czasie, gospodyni wzięła telefon śpiącej kobiety i korzystając z okazji zaciągnęła na nią 3 pożyczki przez internet, później jeszcze podstępem, korzystając z jej telefonu opłaciła dwukrotnie swoje zakupy. Policjanci z Kolna przedstawili 34-latce, łącznie 4 zarzuty, oszustwa i kradzieży z włamaniem na konto. Za takie przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Stare przysłowie mówi, nie śpij, bo cię okradną. To przysłowie jak ulał pasuje do zgłoszenia jakie otrzymali policjanci w Kolnie.
Na komisariat w Kolnie, zgłosiła się kobieta, żeby złożyć zawiadomienie o oszustwach i kradzieżach z włamaniem na jej internetowe konto bankowe. Pokrzywdzona poinformowała mundurowych, że zaciągnięte zostały na nią pożyczki w Internecie, a z jej konta zniknęły pieniądze. Kobieta też od razu wskazała podejrzaną, którą była jej 34-letnia koleżanka. Kobiety spotkały się w mieszkaniu podejrzanej, gdzie pokrzywdzona, ucięła sobie drzemkę…
Funkcjonariuszom z Kolna, w trakcie wyjaśniania zaistniałego zdarzenia, udało się potwierdzić, że faktycznie 34-latka brała czynny udział w tych przestępstwach. Kobieta wykorzystując fakt, że koleżanka zasnęła, wzięła jej telefon i zaciągnęła na nią 3 pożyczki przez Internet. W między czasie poszła do bankomatu i wypłaciła część tych pieniędzy. Zdążyła też zajść do sklepu i zrobić zakupy.
Następnego dnia, gdy wspólnie wybrały się na zakupy, pod pretekstem przeprowadzenia rozmowy telefonicznej, poprosiła pokrzywdzoną o pożyczenie telefonu. Wtedy też wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej, zapłaciła przy użyciu jej telefonu za swoje zakupy.
Łupem 34-latki padło łącznie ponad 1300 złotych. Mieszkanka województwa warmińsko-mazurskiego usłyszała łącznie 4 zarzuty, oszustwa i kradzieży z włamaniem na konto bankowe.
Zgodnie z kodeksem karnym za te przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło informacji i fot.: KPP Kolno