WIADOMOŚCI

Jechał z amfetaminą i bez prawa jazdy

Policjanci z Łap zatrzymali 35-latka, który kierował samochodem mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów. Kierowca i 29-letni pasażer mieli przy sobie amfetaminę. Obaj usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków, natomiast 35-latek również zarzut kierowania pojazdem mimo dożywotniego zakazu.

W sobotę policjanci z Komisariatu Policji w Łapach zatrzymali do kontroli fiata. Jego kierowcą okazał się 35-letni mieszkaniec Białegostoku. Mundurowi ustalili, że ma on dożywotni zakaz kierowania pojazdami. W trakcie kontroli okazało się, że kierowca i jego 29-pasażer posiadają niewielką ilość białego proszku. W mieszkaniu 35-latka śledczy znaleźli ponad 17 gramów również białego proszku. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że zabezpieczone substancje to amfetamina.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. Starszy z nich dodatkowo usłyszał zarzut kierowania pojazdem mimo dożywotniego zakazu.

Za posiadanie narkotyków ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za niestosowanie się do wyroku sądu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(KMP Białystok)