68-latek, posługując się podrobionymi dokumentami, przebrany za kobietę chciał sprzedać mieszkanie, które wynajmował. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji Poznań – Północ w Zielonej Górze, gdzie się ukrywał. Przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji Poznań – Północ otrzymali informację o podejrzeniu oszustwa podczas sprzedaży mieszkania. Mundurowi niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Na miejscu zastali agenta nieruchomości, który wcześniej przekazał policjantom, informację o podejrzeniu oszustwa. Agent spotkał się z osobą, która oferowała lokal do sprzedaży. Jego czujność wzbudziło nietypowe zachowanie i wygląd osoby oferującej lokal do sprzedaży. Kiedy osoba chcąca spieniężyć lokal, zorientowała się, że nie jest wiarygodna w oczach agenta, uciekła jeszcze przed przyjazdem policjantów.
Funkcjonariusze natychmiast zajęli się tą sprawą. Wnioski policyjnych śledczych ich samych wprawiły w osłupienie. Mundurowi ustalili, że na początku listopada 2024r., 68-letni mężczyzna podszywając się za policjanta oraz okazując sfałszowaną legitymacją policyjną, zawarł umowę na wynajem mieszkania od 61-letniej właścicielki lokalu. Lokal znajdował się na os. Kosmonautów w Poznaniu. W procederze posługiwał się również podrobionym dowodem osobistym.
Niespełna miesiąc później – wykorzystując podrobiony dowód osobisty oraz przebierając się za kobietę, 68-latek, próbował upodobnić się do właścicielki mieszkania i sprzedać nie należący do niego, wynajmowany lokal. Wcześniej wystawiając ogłoszenie na popularnym portalu aukcyjnym.
Przebrany za kobietę spotkał się z agentem nieruchomości w celu dobicia targu. Czujny sprzedawca, nie dał wiary oszustowi, spostrzegł, że w wyglądzie osoby podającej się za kobietę jest za dużo cech męskich. Postanowił wówczas porozmawiać z sąsiadami. Dzięki nim skontaktował się z prawdziwą właścicielką mieszkania telefonicznie. Wtedy już miał pewność, że ktoś się pod nią podszywał. Oczywiście kobieta, była niczego nieświadoma. Agent powiadomił policję, ale oszust zdołał uciec.
Szeroko zakrojone działania operacyjne, doprowadziły kryminalnych do Zielonej Góry. Tam, jak się okazało, podejrzany 68-latek, ukrywał się w jednym z mieszkań. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W wyniku przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń – policjanci zabezpieczyli m.in. sfałszowane dowody osobiste, zdjęcia i legitymację policyjną. Znaleziono także peruki i damską odzież. Zabezpieczono również telefony komórkowe i gotówkę.
Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał m.in. zarzuty usiłowania oszustwa znacznej wartości, podszywania się pod inną osobą oraz posługiwania się podrobionymi dokumentami. Czynów tych dopuścił się w warunkach recydywy. Wcześniej wielokrotnie był karany za przestępstwa o podobnym charakterze. Decyzją sądu na wniosek prokuratury na trzy miesiące trafił do aresztu. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło informacji i fot.: POLICJA WIELKOPOLSKA