Pijany 16-latek we wtorek (26.12) wybrał się, bez wiedzy i zgody właściciela, na przejażdżkę ciągnikiem. W trakcie jazdy nieletni kierowca, staranował ogrodzenie posesji, co nie przeszkodziło mu kontynuować podróży. Na miejsce zostali wezwani mundurowi z Posterunku Policji w Brańsku. Policyjny patrol, dogonił kierowcę wydając mu polecenie do zatrzymania pojazdu. Pijany 16-latek, zignorował to polecenie i jadąc dalej wjechał do rzeki. Dopiero to zmusiło go do zatrzymania.
We wtorek (26.12) policjanci zatrzymali 12 nietrzeźwych kierowców na drogach Podlasia, wśród nich był też pijany 16-latek, kierujący ciągnikiem.
– Jednym z tych nietrzeźwych kierujących okazał się kierowca ciągnika. Zgłoszenie o tym że jedzie nietrzeźwy drogą policjanci dostali za pośrednictwem numeru alarmowego, a pierwsze informacje które do nich trafiły świadczyły, że pijany traktorzysta wjechał w płot i nadal kontynuuje jazdę. Jechał żółtą pomarańczowym ciągnikiem. Chwilę później widząc jadący za nim patrol funkcjonariuszy pojechał w kierunku rzeki i w nią wjechał. Niestety ciągnik zalał się wodą i zgasł. Kierującego ciągnikiem zatrzymali Policjanci z posterunku policji w Brańsku. Okazało się że to 16-latek, w organizmie miał blisko półtora promila alkoholu i jak się okazało nie posiadał uprawnień do kierowania, a ciągnik zabrał jednemu z mieszkańców Brańska. Ciągnik z wody wydostali dzielni druhowie ochotniczej straży pożarnej w Brańsku – poinformował Rzecznik podlaskiej policji podinspektor Tomasz Krupa
Fot.: KPP Bielsk Podlaski
opr.: mm