Białostoccy policjanci zatrzymali 43-latka, podejrzanego o liczne kradzieże. Jego łupem najczęściej padały alkohol i kosmetyki. Wpadł jednak, kiedy próbował ukraść elektronarzędzia. Łączna wartość skradzionego towaru to blisko 1500 złotych. Białostoczanin usłyszał 2 zarzuty kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj po południu białostoccy policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów w mieście. Z relacji pracownika sklepu wynikało, że mężczyzna zabrał wiertarko-wkrętarki ze sklepowej półki i schował ją do podróżnej torby. Następnie przeszedł do pawilonu ogrodowego i swój łup przerzucił przez płot. Wtedy na drodze 43-latkowi stanęli pracownicy sklepu. Policjanci w trakcie czynności ustalili, że to nie jedyna kradzież jakiej dopuścił się mężczyzna. Jeszcze w maju i czerwcu kradł ze sklepowych półek whiskey i antyperspiranty. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną wartość blisko 1500 złotych. Białostoccy policjanci zatrzymali 43-latka i jeszcze tego samego dnia usłyszał on dwa zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
tekst i fot.: KMP Białystok