Palący się samochód zaparkowany pod sklepem zauważyli przejeżdżający obok policjanci. Natychmiast zaczęli go gasić, a kierowców innych pojazdów ostrzegli przed zagrożeniem. Natychmiastowa reakcja funkcjonariuszy i osób postronnych zapobiegła dalszej eskalacji zniszczeń.
W poniedziałek, przed południem, policjanci zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zauważyli na parkingu sklepowym samochód kia, spod maski którego wydobywał się gęsty dym. Auto zaparkowane było na parkingu pod sklepem tuż przy innych pojazdach. Widząc to, funkcjonariusze zatrzymali się i natychmiast zaczęli gasić palący się samochód. O zagrożeniu poinformowali też właścicieli innych samochodów, którzy w tym czasie byli w sklepie. Policjantom w walce z dymem wydobywającym się z komory silnika pomagały osoby postronne. Na szczęście nikt nie ucierpiał i nikt nie potrzebował pomocy medycznej. Samochód ostatecznie ugasili funkcjonariusze zastępu straży pożarnej.
tekst i mp4 – KMP Białystok