SPORT

W piątek sensacyjne zwycięstwo, w niedzielę troszkę słabiej

Tenisiści stołowi SBR Dojlid Białystok w piątek (17.11) odnieśli wyjątkowe zwycięstwo na wyjeździe, pokonując 3:2 drugi zespół w tabeli Lotto Superligi – Gwiazdę Bydgoszcz. Natomiast niedzielny (19.11) mecz z Petralaną TTS Polonią Bytom, zakończył się nieznaczną porażką białostoczan.

Największą sensacją piątkowego spotkania był mecz Wandżiego, który ograł dziesiątą rakietę światowego rankingu – Koreańczyka Jang Woojina. 

Piątkowy mecz był prawdziwym rollercoasterem emocji. W pierwszym pojedynku przy stole spotkali się Damian Węderlich i Jang Woojin – lider zespołu rywali, zajmujący dziesiąte miejsce w światowym rankingu WTT. Damianowi nie udało się znaleźć sposobu na Koreańczyka, który wygrał bez większych problemów 3:0. Wynik wyrównał Wang Zeng Yi, pokonując 3:1 Artura Grelę. Pojedynek był bardzo wyrównany, wszystkie sety rozstrzygnęły się w końcówce, ale ostatecznie przeważyło doświadczenie Wandżiego. Przed szansą na wyprowadzenie Dojlid na prowadzenie stanął Asuka Machi. Jego przeciwnikiem był jeden z najskuteczniejszych zawodników ligi, młody Mołdawianin Vladislav Ursu. Japończyk świetnie wszedł w mecz, wygrywając pierwszego seta i doprowadzając później do wysokiego prowadzenia . Asuka prowadził w pewnym momencie 2:1 w setach i 7:2 w punktach, ale rywalowi udało się w niesamowity sposób wyrównać wynik, a następnie wygrać czwartego seta na przewagi. W piątej, decydującej partii Vladislav Ursu wykazał się lepszymi nerwami, wygrywając 6:3. Kolejny pojedynek przyniósł jedną z największych sensacji tego sezonu. Wandżi pokonał 3:1 lidera Gwiazdy Bydgoszcz, Koreańczyka Jang Woojina. Kropkę nad i postawił debel Asuki Machi i Damiana Węderlicha, którzy wygrali 3:1 z duetem Artura Greli i Vladislava Ursu. 

„Wygrywamy niespodziewanie z jednym z najsilniejszych zespołów w lidze – Lotto Polski Cukier Gwiazdą Bydgoszcz. Chociaż samo zwycięstwo niezmiernie cieszy, to wynik mógłby być jeszcze lepszy. Asuka Machi przegrał z Vladislavem Ursu mimo bardzo wysokiego prowadzenia. Przy stanie 2:1 i 9:5 zaczął grać zbyt pasywnie, chciał po prostu dowieźć pojedynek do końca, a to nigdy nie kończy się dobrze. Absolutnym hitem wieczoru było zwycięstwo Wandżiego nad Jang Woojinem. Ograć dziesiątą rakietę świata na takim etapie kariery to niesamowite osiągnięcie. Wandżi zagrał jak profesor, jego rywal nie przegrał wcześniej żadnej gry w lidze, a grał ze znakomitymi zawodnikami. Debel Asuki i Damiana też wyglądał świetnie, trzymali założenia taktyczne i grali odważnie. Generalnie poziom dzisiejszego meczu był kosmicznie wysoki. Chociaż mamy bardzo silną drużynę to przyznam, że nie spodziewałem się, że mogą grać aż tak dobrze. ” – skomentował menadżer klubu, Piotr Anchim. 

Niedzielny mecz Lotto Superligi z Petralaną TTS Polonią Bytom

W niedzielę (19.11) został rozegrany w Białymstoku mecz Lotto Superligi z Petralaną TTS Polonią Bytom. SBR Dojlidy Białystok były o włos od kolejnego zwycięstwa w Lotto Superlidze, jednak Polonia Bytom okazała się minimalnie lepsza. Białostoczanie przegrali 2:3 przed własną publicznością, ale sytuacja zespołu z Dojlid, w tabeli prezentuje się znakomicie. 

Apetyt na zwycięstwo rozbudził już od samego początku Asuka Machi, pokonując pewnie lidera zespołu gości, Patryka Chojnowskiego. Japończyk nie oddał złotemu medaliście igrzysk paraolimpijskich żadnego seta, wygrywając do 7, 5 i 8. Wyjątkowo słabo zaprezentował się dziś Damian Węderlich, któremu nie udało się nawiązać walki z Viktorem Broddem. Szwed wygrał 3:0 tracąc zaledwie 12 punktów w całym pojedynku. Dojlidy na prowadzenie wyprowadził Wang Zeng Yi, który bez większych problemów pokonał 3:0 byłego kolegę z drużyny, Patryka Zatówkę. Do remisu doprowadziło starcie Asuki Machi z Viktorem Broddem. Forma Szweda okazała się zbyt wysoką poprzeczką w dzisiejszym spotkaniu – Asuce udało się wygrać tylko jednego seta. O wyniku spotkania zadecydował debel, w którym swój superligowy debiut zaliczył junior Dawid Chilicki. W parze z Wandżim zmierzyli się z duetem Patryka Chojnowskiego i Patryka Zatówki. Pierwsze dwa sety przegrali dość wysoko, ale trzeciego udało im się wygrać na przewagi. W czwartym secie mimo prowadzenia nie zdołali doprowadzić do remisu, przegrywając ostatecznie 1:3. 

„Przegrywamy nieznacznie z Polonią Bytom, chociaż mieliśmy z pewnością szansę na zwycięstwo. Asuka bardzo pewnie ograł Patryka Chojnowskiego, był od niego szybszy, grał mocniej i dokładniej. Damian Węderlich był dzisiaj w wyjątkowo słabej dyspozycji, widać było u niego zmęczenie i problemy ze skupieniem, dużo piłek próbował kończyć na raz. Wandżi wyraźnie zdominował Patryka Zatówkę, tylko w pierwszym secie można mówić o nerwowym momencie, pozostałe dwa poszły bardzo gładko. Zaskoczyła mnie porażka Asuki ze Szwedem – zabrakło przede wszystkim pomysłu na grę, kulały też aspekty psychiczne. Z uwagi za słabą dyspozycję Damiana i zmęczenie Asuki zdecydowałem się zmienić ustawienie w deblu i dać Dawidowi Chilickiemu szansę na debiut w Lotto Superlidze. Powiedziałem mu o tym na chwilę przed wejściem na kort, to był celowy zabieg – nie chciałem, żeby zdążył się zestresować. W parze z Wandżim mieli przebłyski, ale generalnie sporo zabrakło. Jak na debiut było nieźle, ale jest nad czym pracować.” – komentuje menadżer klubu, Piotr Anchim. 

SBR Dojlidy Białystok mogą na razie cieszyć się miejscem w górnej połowie tabeli Lotto Superligi. Do końca pierwszej połowy sezonu zostały nam jeszcze trzy mecze, które rozegramy w grudniu. Do zobaczenia!

SBR Dojlidy Białystok – Petralana TTS Polonia Bytom 2:3
Asuka Machi – Patryk Chojnowski 3:0 (11:7 | 11:5 | 11:8)
Damian Węderlich – Viktor Brodd 0:3 (2:11 | 5:11 | 5:11)
Zeng Yi Wang – Patryk Zatówka 3:0 (11:9 | 11:4 | 11:3)
Asuka Machi – Viktor Brodd 1:3 (9:11 | 6:11 | 11:7 | 9:11)
Wang/Chilicki – Chojnowski/Zatówka 1:3 (6:11 | 4:11 | 13:11 | 8:11)

Źródło informacji i fot.: UKS Dojlidy