Dzielnicowy z białostockiej „jedynki” pomógł kobiecie, której zatrzasnął się samochód z kluczykami w środku. Wewnątrz znajdowało się 6-miesięczne dziecko. Dzięki pomocy dzielnicowego i jego natychmiastowemu działaniu, udało się otworzyć pojazd.
Wczoraj po południu do dzielnicowego patrolującego swój rejon w centrum Białegostoku podbiegła zdenerwowana kobieta i powiedziała, że zatrzasnęła kluczyki w samochodzie. Dodała, że w środku jest też 6-miesięczne dziecko, które śpi i nie może dostać się do środka.
Samochód, którym przyjechała, zaparkowała w nasłonecznionym miejscu, a w środku było bardzo ciepło, bo przez całą drogę miała włączone ogrzewanie. Funkcjonariusz wyłamał zaczep tylnej szyby uchylnej i otworzył samochód, bez jej wybijania. Na szczęście dziecko spokojnie spało, a po chwili było już w objęciach mamy. Jak ustalił dzielnicowy, kobieta przez kilkanaście minut sama bezskutecznie próbowała znaleźć sposób na otworzenie samochodu.
tekst i fot. KMP Białystok
opr.: pola