Zakończyły się wakacje i wiele dzieci wróciło z obozów, kolonii i rekolekcji. Trzeba przyznać, że młodzież z terenu archidiecezji mieszkająca w małych wsiach i miasteczkach, ma bardzo ograniczone możliwości wyjazdów. Trzeba pomagać rodzicom w pracach polowych lub zajmować się opieką nad młodszym rodzeństwem Trudno przekonać opiekunów i zorganizować grupę.
Chciałbym w tym miejscu pochwalić rodziców harcerzy z Kozińc. To dzięki ich zaangażowaniu udało się w tym roku wysłać reprezentację na Ogólnopolską Parafiadę Dzieci i Młodzieży do Warszawy. Razem z grupa z Czeremchy (diecezja drohiczyńska), byli to jedyni reprezentanci naszej metropolii. Udało się zorganizować zbiórkę na ten cel wśród parafian, wykonać okolicznościowe koszulki oraz zapewnić transport.
Młodzież z Kozińc i pół tysiąca rówieśników uczestniczyli w tygodniowym święcie sportu, kultury i wiary. Motto Parafiady brzmi: „Ruch rzeźbi umysł, serce i ciało”. Parafiada przyciąga przez sport.. Przyciąga możliwość startowania w profesjonalnie przeprowadzonych rozgrywkach. Młodzi ludzie są zadowoleni ze spotkań w międzynarodowym gronie i„fajnych” rekolekcji. Rywalizacja sportowa uczy wygrywać i przegrywać. Jest podium, fanfary, a medale i puchary wręczają uczestnikom zawodowi sportowcy i olimpijczycy. O. Józef Joniec (twórca Parafiada) powtarzał, że najważniejszą rzeczą jest współzawodnictwo, aby uczyć młodych ludzi samodyscypliny, poświęcenia i zaangażowania. Ma to prowadzić do rozpoznania swoich umiejętności i ograniczeń oraz szacunku do rywala.
To tylko jeden przykład. Ale na pewno takich inicjatyw było wiele. Dzięki zaangażowaniu lokalnych społeczności i wsparciu rodziców, można dokonać wspaniałych dzieł. A nagrodą za poświęcony czas i opiekę niech będzie wdzięczność i uśmiech na twarzy najmłodszych. I mieć nadzieję, że oni tę szansę wykorzystają, a kiedyś jako dorośli sami włącza się w podobne inicjatywy.
ks. Aleksander Dobroński