Białostoccy policjanci zatrzymali 27-letniego białostoczanina, który kierował samochodem mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. W samochodzie oprócz niego znajdowało się miesięczne dziecko i jego nietrzeźwa matka. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mundurowi ustalają również zakres odpowiedzialności odnośnie sprawowania opieki nad dzieckiem w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj około 18 policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy na osiedlu Starosielce. Zgłoszenie pochodziło od pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który tego dnia chciał odwiedzić rodzinę. Ponieważ drzwi do mieszkania były zamknięte, kobieta postanowiła zaczekać. Chwilę później zauważyła podjeżdżające audi, z którego wysiadło dwoje zataczających się rodziców wraz z miesięcznym dzieckiem. Kobieta o całej sytuacji powiadomiła policjantów. Badanie alkomatem 27-letniego kierowcy wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Z kolei 34-letnia matka dziecka miała ponad 3 promile. W tej sytuacji dziecko trafiło pod opiekę pracowników placówki opiekuńczo-wychowawczej, natomiast rodzice prosto do izby wytrzeźwień.
Mundurowi ustalają zakres odpowiedzialności rodziców w zakresie sprawowania opieki nad dzieckiem w stanie nietrzeźwości. Natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości ojcu dziecka grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Minionej doby policjanci zatrzymali również 4 innych kierowców, którzy wsiedli za kierownicę „na podwójnym gazie”. Mieli od blisko promila do ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Wszyscy stracili prawa jazdy.
Informacja: KMP Białystok