Przy ul. I. Malmeda (skrzyżowanie z ul. Lipową) oraz przy ul. Jurowieckiej (skrzyżowanie z ul. H. Sienkiewicza) odsłonięto tablice upamiętniające główne bramy białostockiego getta. Niemcy utworzyli je 82 lata temu, 26 lipca 1941 r. Umieścili w nim około 40 tysięcy osób żydowskiego pochodzenia – dawnych mieszkańców Białegostoku.
Uroczystość, która odbyła się w środę (26 lipca), to element obchodów 80. rocznicy Powstania w Getcie Białostockim. W tym dniu hołd ofiarom likwidacji getta oddali wspólnie z mieszkańcami Białegostoku zastępcy prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki i Przemysław Tuchliński. Obecni byli także przewodniczący Rady Miasta Białystok Łukasz Prokorym i wiceprzewodnicząca Rady Miasta Białystok Katarzyna Kisielewska-Martyniuk.
Białostockie getto zostało utworzone przez niemieckich okupantów 26 lipca 1941 roku. Na obszarze, który dziś wyznaczają ulice Lipowa, H. Sienkiewicza, Towarowa i Poleska, zamknięto ok. 40 tysięcy osób żydowskiego pochodzenia. Główne bramy do getta znajdowały się przy ulicach I. Malmeda (wtedy Kupieckiej) i Jurowieckiej. Zamknięci w getcie ludzie byli zmuszani przede wszystkim do pracy na rzecz władz okupacyjnych.
W 1943 roku Niemcy postanowili dokonać likwidacji getta. Podczas akcji likwidacyjnej w dniach 15-16 sierpnia wybuchło powstanie, które zostało brutalnie stłumione. Ostateczna likwidacja getta nastąpiła we wrześniu. Jego mieszkańcy zostali wywiezieni do różnych obozów zagłady, głównie do Treblinki. Szacuje się, że z 40 tysięcy osób przeżyło niecałe 300.
Żródło: UM Białystok
fot.: Dawid Gromadzki /UM Białystok