Wielu młodych rodziców chętnie zatrudniłoby opiekunkę do dziecka, by wrócić do pracy. Legalne zawarcie umowy wiąże się ze sporym wydatkiem z ich strony. Podpisując z nianią umowę o świadczenie usług, na podstawie której piastunka opiekuje się maluchem, składki sfinansuje w całości lub w części państwo. Dzięki składkom na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne niania zyska zabezpieczenie teraz i na przyszłość.
Budżet państwa finansuje składki za nianię gdy rodzice:
- pracują na podstawie umowy o pracę,
- świadczą usługi na podstawie umowy cywilnoprawnej, która stanowi tytuł do ubezpieczeń społecznych (umowy agencyjnej, umowy zlecenia, umowy o świadczenie usług),
- prowadzą pozarolniczą działalność,
- prowadzą działalność rolniczą (z wyjątkiem osoby, która podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników jako domownik).
Wyjątkiem jest sytuacja gdy zawodowa rodzina zastępcza opiekuje się dzieckiem albo rodzic pobiera zasiłek macierzyński czy przebywa na urlopie wychowawczym. Wówczas budżet państwa nie będzie płacił składek za nianię.
– Dziecko natomiast nie może korzystać z opieki w żłobku, klubie dziecięcym ani być pod opieką dziennego opiekuna, a także nie może ukończyć 20 tygodni życia – wyjaśnia Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Składki za nianię są opłacane przez budżet państwa najdłużej do końca roku szkolnego, w którym dziecko ukończy 3 lata, ewentualnie 4 lata, jeżeli nie można zapewnić dziecku opieki przedszkolnej. Rok szkolny trwa od 1 września do 31 sierpnia następnego roku.
– Niania musi być osobą pełnoletnią, nie może być rodzicem dziecka, ale może być osoba spokrewniona, np. babcią, dziadkiem. Budżet państwa finansuje wówczas składki na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne, ale od tej części pensji niani, która nie jest wyższa niż 50 proc. minimalnego wynagrodzenia – informuje rzeczniczka.
Niania jest objęta obowiązkowymi: ubezpieczeniami społecznymi (emerytalnym, rentowymi i wypadkowym) i ubezpieczeniem zdrowotnym – jeżeli np. opieka nad dzieckiem jest jej jedyną pracą, albo tylko ubezpieczeniem zdrowotnym – np. gdy pracuje jednocześnie na cały etat. Ubezpieczenie chorobowe jest dla niej dobrowolne, a składkę na nie finansuje sama niania.
Umowa, którą rodzic zawiera z nianią (czyli tzw. umowa uaktywniająca), powinna określać:
- strony umowy (rodzic/opiekun dziecka i niania),
- cel i przedmiot umowy,
- czas i miejsce sprawowania opieki,
- liczbę dzieci powierzonych opiece,
- obowiązki niani,
- wysokość wynagrodzenia oraz sposób i termin jego wypłaty,
- czas, na jaki umowa została zawarta,
- warunki i sposób zmiany, a także rozwiązania umowy.
Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego
fot.: freepik